
sobota, 9 lipca
Rynek*
*) spektakl rozpocznie się na Rynku i ruszy w nieznane, Dyrekcja troskliwie zaleca punktualną obecność

Naiwni i ciekawi, ledwie utrzymując emocje, kompletnie nic nie wiedzą o naszych normach, zasadach, o naszym sposobie życia.
Gra, w którą grają, jest tak subtelna, że można ją pomylić z rzeczywistością. I to właśnie tam otwiera się przestrzeń na dialog, w którym widz staje się aktywnym uczestnikiem wymiany i eksperymentowania.
Kamchàtka staje się w pewnym momencie lustrem — lustrem naszych zachowań wobec Innych, wobec Obcych, Dziwnych. Czy wybudujemy przyszłość z Kamchàtką, czy powinniśmy ich odrzucić?
Napędzani tymi samymi zainteresowaniami i troskami, pod okiem reżysera Adriana Schvarzstenina rozpoczęli intensywny trening improwizacji grupowej na ulicach Barcelony, badając temat emigracji. Barcelona… idealne miasto na konfrontację ze społeczeństwem obciążonym sprzecznościami, zanurzonym w głębokich problemach emigracji.
kamchatka.cat
fot. materiały teatru